Nowy Jork to bez wątpienia jedno z najciekawszych i najbardziej atrakcyjnych miast pod względem turystycznym. Okazuje się, że nie brakuje tam podróżnych z dosłownie całego świata, których przyciąga przede wszystkim ogromna wielokulturowość miasta. Przeplatają się tam różnorodne tradycje i kultury, a wieczny tłok i pośpiech mają w sobie coś przyciągającego.
Gęstość zaludnienia w Wielkim Jabłku, a także obecność przedstawicieli różnorodnych grup społecznych sprawia, że turyści mogą natknąć się tam na różne sytuacje. Choć Nowy Jork jest uznawany za względnie bezpieczny, to jednak nie brakuje w nim oszustów, którzy chętnie zapolują na nasze oszczędności. Wobec tego, na co musimy uważać będąc w Nowym Jorku?
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Spis treści
Bezpieczne zwiedzanie Nowego Jorku – płatności
Nie da się ukryć, że Nowy Jork przyciąga każdego roku zdecydowanie coraz więcej turystów. Niestety, jest to także wręcz wymarzona sytuacja dla nowojorskich oszustów. Doskonale wiedzą oni, w jaki sposób zająć się oszczędnościami turystów. Choć oszustwa w Nowym Jorku są sprytnie wykrywane, to jednak większość z nich zdarza się całkowicie na porządku dziennym, a nieświadomi tego turyści zapominają o zasadach bezpiecznej płatności.
Trzeba sobie powiedzieć, że obecnie karta kredytowa jest naszym głównym „narzędziem” zapłaty. Z gotówki korzystamy raczej rzadko. Właśnie z tego względu, trzeba jeszcze większą uwagę zwrócić na to, by kartą kredytową operować przede wszystkim w sposób wyjątkowo bezpieczny. Dlaczego?
Otóż w Nowym Jorku możemy spodziewać się osób, które chętnie „ściągną” z naszej karty kredytowej nieco więcej, niż faktycznie widnieje na rachunku. Takie sytuacje mogą zdarzyć się np. w momencie, kiedy nie wsiądziemy do legalnej taksówki, a jedynie do taksówki prywatnej. Wówczas nawet za prosty przejazd z lotniska możemy zapłacić równowartość około 150 – 200 dolarów.
Taka sytuacja zdarza się również w przypadku płacenia banknotami. Zmęczeni wielogodzinną podróżą turyści, marzą jedynie o tym, by prosto z lotniska dostać się do swojego miejsca docelowego. Właśnie dlatego mają oni tendencję do wybierania „pierwszej lepszej” taksówki. Nawet jeśli nie jest ona oznaczona kolorem żółtym i nie ma nic wspólnego z legalną korporacją. Podczas podróży taką taksówką, wyjątkowo miły pan skutecznie zainteresuje nas ciekawostkami o NYC, a następnie policzy 150 dolarów za przejazd.
Co więcej, w momencie kiedy turyści dadzą mu np. dwa, studolarowe banknoty, wówczas mogą zamiast reszty otrzymać…dwie jednodolarówki! Taksówkarze robią to na tyle sprytnie i szybko, że to podróżni będą myśleli, iż ich zmęczenie daje im się mocno we znaki i to oni sami pogubili się w liczeniu! Warto zachować wzmożoną czujność, szczególnie jeśli zależy nam na bezpiecznych płatnościach.
Na co uważać?
Niestety, ale w tak wielkiej metropolii jaką jest Nowy Jork istnieje znacznie więcej problemów, którym turyści będą musieli stawić czoła. Zatłoczone ulice i metro to prawdziwy raj dla drobnych rabusiów. Kieszonkowcy w Nowym Jorku praktycznie nigdy nie zasypiają. Mają opracowane takie techniki, które sprawiają, że turyści nawet nie wiedzą kiedy stracili telefon lub kartę kredytową. Złodzieje działają w bardzo przemyślany sposób i najczęściej w grupach. Starannie wybierają oni swoje potencjalne ofiary. Następnie w dyskretny sposób pozbawiają je telefonu, karty kredytowej lub nawet kluczy do samochodu.
Czy jest jednak jakiś sposób na to, by przed nowojorskimi kieszonkowcami się chronić? Otóż jak najbardziej! Unikajmy noszenia wartościowych przedmiotów w kieszeniach spodni lub kurtki. Szczególnie mowa tu o tylnych klapach spodni. O wiele lepiej jest mieć torebkę i zawsze trzymać ją na widoku. Co więcej, warto również mieć przysłowiowe oczy dookoła głowy. W momencie kiedy widzimy, że podąża za nami grupka podejrzanych mężczyzn, miejmy się na baczności. Istnieje duże ryzyko, że zostaliśmy w tym momencie wybrani przez kieszonkowców. Oczywiście zdarzają się także typowe kradzieże – znikają rowery, hulajnogi elektryczne, a nieco rzadziej nawet i samochody. Jest to jednak już przestępstwo, które z całą pewnością warto zgłosić do odpowiedniej instytucji.
Telefony alarmowe Nowy Jork
Kradzież niestety jest jednym z powszechniejszych problemów w Nowym Jorku. Wiedzą o tym zarówno mieszkańcy, jak i i turyści. Jednocześnie jeśli jesteśmy jedynie podróżnymi w Nowym Jorku i niestety, ale padliśmy ofiarą kradzieży lub innego przestępstwa, warto wiedzieć, gdzie możemy zadzwonić, by uzyskać konieczną pomoc. Okazuje się, że w telefonie wystarczy wybrać numer 911, by dodzwonić się do centrali alarmowej. Wówczas zostaniemy przekierowani do odpowiedniego działu, który szybko i sprawnie udzieli nam niezbędnych informacji.